//

Czekoladowe muffiny z wiśniami

Nie byłybyśmy soba, gdybyśmy z Judytką ze Sweet escape into kitchen nie upiekły wspólnie muffinek do mojej akcji. Jak zwykle wybrałyśmy pyszne połączenie, ja swoje muffinki dodatkowo podałam z wiśniową frużeliną. Wyszły ciężkie, takie a'la brownie - najsmaczniejsze były na gorąco, kiedy kwaśne wiśnie przegryzały się ze słodyczą czekoladowego ciasta. Uwielbiam takie leniwe popołudnia, z kubkiem kawy i czymś słodkim w drugiej dłoni... Któż tego nie lubi? :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
9 sztuk
Czas przygotowania (min):
15
Gotowanie/pieczenie (min):
25
Czas całkowity (min):
40


60g gorzkiej czekolady
60g masła

100g mąki pszennej
1 czubata łyżka kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
szczypta soli

1 jajo
90g cukru (polecam trzcinowy)
2 łyżki Amaretto
150ml kefiru

3 łyżki groszków czekoladowych
150 drylowanych wiśni





Nastawić piekarnik na 175 stopni, foremkę do muffinów wyłożyć papilotkami.

W rondelku rozpuścić czekoladę z masłem, odstawić.

Do miski przesiać mąkę z solą, proszkiem, sodą i gorzkim kakao.

W drugiej misce roztrzepać jajko z cukrem i amaretto, wlać kefir i wymieszać, cały czas mieszając wlewać masę czekoladową. Wsypać mieszankę mączną i całość rozmieszać na gładką, jednolitą masę. Na samym końcu dodać groszki czekoladowe i wiśnie i całość wymieszać łyżką.

Nakładać ciasto do 2/3 wysokości papilotek, wstawić całość do piekarnika i piec 20-25 minut. Upieczone wyjąć z piekarnika, odczekać 5 minut i przełozyć na kratkę, by przestygły.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Czekoladowe muffiny z wiśniami
  • Czekoladowe muffiny z wiśniami