//

Frużelina truskawkowa

Frużelinę truskawkową robiłam po raz pierwszy, ale to nic trudnego, zażelować owoce. Sprawa komplikuje się, kiedy z gry wypada kupny cukier żelujący. Na szczęście są inne, bardziej naturalne dodatki, za pomocą których w mig można uzyskać przepyszne owoce w żelu. Taka frużelina fantastyczna jest do gofrów, lodów, ale przede wszystkim do racuszków i placuszków. Ta frużelina jest niskosłodzona, taka nam bardzo smakowała, poza tym zawiera cudownie aromatyzującą wanilię :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
ok. 1 litr
Czas przygotowania (min):
15
Gotowanie/pieczenie (min):
30
Czas całkowity (min):
45


500g truskawek
200ml wody + 50ml
100g cukru
opcjonalnie: ziarenka z 1 laski wanilii
1 łyżeczka soku z cytryny
4 pełne łyżeczki mąki ziemniaczanej
2 łyżki żelatyny w proszku





Truskawki umyć, oczyścić z szypułek i podzielić na mniejsze kawałeczki, włożyć do garnka i zasypać cukrem (może to być domowy cukier waniliowy), dodać ziarenka wanilii i wlać 200ml wody, sok z cytryny i wsypać żelatynę. Całość podgrzewać i mieszać, aż truskawki się rozgotują, ale nadal będą w kawałkach, a żelatyna się rozpuści.

50ml zimnej wody rozmieszać z mąką ziemniaczaną i cały czas mieszając truskawki, połączyć roztwór z gorącymi owocami. Frużelinę podgrzewać do zgęstnienia, aż zrobi się aksamitny i trochę kisielowaty sos. Gorącą frużelinę przełożyć w słoiczki, zakręcić mocno i postawić do góry dnem, pozostawić tak do wystudzenia.

Frużelina jest najlepsza do spożycia w ciągu ok. 2-3 miesięcy od przygotowania – później traci swój piękny, intensywny kolor i smak.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Frużelina truskawkowa
  • Frużelina truskawkowa