//

Muffinki mandarynkowe

To z pewnością jedne z najlepszych muffinek, jakie kiedykolwiek piekłam. Ich babkowa struktura sprawiła, że były naprawdę fantastyczne! Ciasto wyszło bardzo delikatne, miękkie i długo pozostawało świeże. Ważne jest, aby dobrze ubić masło z cukrem i jajkami, bo masa musi być puszysta. Przygotowując te muffiny nie tylko zrobiłam własny lukier (ale wg pomysłu z książki), ale również zmniejszyłam ilość cukru o dość znaczną ilość (bo o 40g i taką porcję też podaję), a i tak były wystarczająco słodkie. Efekt końcowy oceniam na 6+, rewelacja :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
12 sztuk
Czas przygotowania (min):
15
Gotowanie/pieczenie (min):
20
Czas całkowity (min):
35


Składniki suche:
190g mąki pszennej
1 i 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki soli
150g cukru

Składniki mokre (wszystkie składniki muszą mieć temp. pokojową):
4 łyżki kwaśnej śmietany
2 łyżki oleju
1 łyżka soku wyciśniętego z mandarynki
1/5 łyżeczki skórki otartej z mandarynki
1 łyżeczka ekstraktu pomarańczowego
2 jaja
6 łyżek miękkiego masła

Lukier (przepis mój):
3 łyżki soku wyciśniętego z mandarynki
90g cukru pudru
odrobina skórki otartej z mandarynki





Nastawić piekarnik na 175 stopni, formę do muffinów wyłożyć papilotkami. W miseczce wymieszać cukier puder ze skórką mandarynkową  wlać sok, utrzeć bardzo dokładnie na jednolity lukier.

Przesiać mąkę z solą i proszkiem do pieczenia. W drugiej misce wymieszać ze sobą kwaśną śmietanę, olej, otarta skórkę, sok i ekstrakt.

Masło ubić z cukrem na puszystą, gładką, białą masę, wbijać jajka po jednym i ubijać jeszcze około 2 minuty. Stopniowo dodawać mąkę na przemian z masą śmietanową aż wszystkie składniki będą dokładnie połączone – finalne ciasto powinno mieć konsystencję puszystej pianki.

Nakładać ciasto do 4/5 wysokosci papilotek, wstawić formę do nagrzanego piekarnika i piec muffiny ok. 20 minut – w razie potrzeby obrócić formę w trakcie pieczenia. Upieczone od razu wyjąć z piekarnika, przełożyć na kratkę i gorące od razu polukrować.

Przepis pochodzi z książki Shelley Kaldunsky „Babeczki na słodko„.

Przepis umieszczam w mojej akcji „Muffinkowe Zimowisko 2”:

bannerek żółty

Przepis na domowy ekstrakt pomarańczowy znajdziesz poniżej:
ekstrakt pomarańczowy1



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Muffinki mandarynkowe
  • Muffinki mandarynkowe