//

Muffiny bananowo-kokosowe

Długo szukałam przepisu na muffiny z bananem, które spełniłyby moje oczekiwania. W poszukiwaniach trafiłam na ten właśnie przepis, który łączył w sobie nie tylko banana, ale również mleczko kokosowe (które zostało mi po przygotowywaniu poprzednich muffinów) oraz uprażone wiórki i orzechy. Muffiny okazały się cudowne, mięciutkie, wilgotne, kiedy wystygną można udekorować je bitą śmietaną i mieszanką uprażonych wiórków kokosowych i orzechów. Ja użyłam orzechów pecan, bo akurat takie miałam, w oryginale były orzechy macadamia, ale spokojnie możecie użyć laskowych czy włoskich :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
8 sztuk
Czas przygotowania (min):
20
Gotowanie/pieczenie (min):
20
Czas całkowity (min):
40


1/2 szklanki wiórków kokosowych
1/2 szklanki posiekanych orzechów pecan (lub włoskich)

1 szklanka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki mielonego cynamonu

90ml mleka kokosowego
1 łyżka masła
80g cukru (użyłam domowego waniliowego)

1 jajko
1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
1 bardzo dojrzały banan





Blachę do muffinów wyłożyć papilotkami, nastawić piekarnik na 175 stopni. Na suchą patelnię wsypać wiórki kokosowe i posiekane orzechy, prażyć, aż wiórki zaczną się rumienić, zestawić z ognia i przesypać do miseczki.

Do średniej wielkości miski przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia, sodą, solą i cynamonem. W rondelku umieścić mleko kokosowe i masło i podgrzewać tylko do momentu, aż masło się rozpuści, zdjąć z ognia, wsypać cukier i wlać ekstrakt waniliowy i wymieszać. W drugiej misce roztrzepać jajko, dodać rozgniecionego banana, wymieszać i zmieszać całość z mokrymi składnikami.

Wlać mokre składniki do mieszanki mącznej, delikatnie wymieszać, wsypać mieszanką wiórków z orzechami  i znów delikatnie wymieszać, tylko do momentu, aż wszystko się połączy. Nakładać ciasto do 3/4 wysokości papilotek (ciasto trzyma kształt w trakcie pieczenia), wstawić blachę do piekarnika i piec 15-20 minut. Po upieczeniu od razu wyjąć, a po 5 minutach przełożyć muffiny z blachy na kratkę do studzenia.

Przed podaniem można je udekorować bitą śmietaną.

Przepis znalazłam na blogu „That’s some good cookin’„.

bannerek brązowy



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Muffiny bananowo-kokosowe
  • Muffiny bananowo-kokosowe