//

Oponki serowe

Te oponki to kolejna rzecz, którą moja Mamusia robiła często, gdy byłam małą dziewczynką. Uwielbiałam je nie tylko za to, że są mięciutkie, niezwykle smaczne i ładnie się prezentują, uwielbiałam je też za to, że wycinając duże oponki, zawsze powstawały też małe, zgrabne kuleczki na jeden kęs, wszak nic z ciasta nie może się zmarnować. Oponek nie jadłam kilka lat, a tak bardzo za nimi zatęskniłam. Ponieważ mam w komputerze wpisane wszystkie przepisy z zeszytu mojej mamusi, to sięgnęłam też do tego i postanowiłam pierwszy raz w życiu zrobić oponki sama. A dlaczego rakietki? Bo oprócz wycinania kółek, można z ciasta formować wałki i kroić je na mniejsze części i smażyć, wtedy też wychodzą rakietki :) Myślę, że jest to idealny przepis na karnawał, albo nawet na sam Tłusty Czwartek.

Stopień trudności:
Ilość porcji:
ok. 30 sztuk
Czas przygotowania (min):
20
Gotowanie/pieczenie (min):
20
Czas całkowity (min):
40


500g twarogu (zawartość tłuszczu nie ma raczej znaczenia)
2 jajka
60g roztopionego masła, przestudzonego
1 łyżka octu
3 szklanki mąki
2 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
80g cukru (dałam domowy waniliowy)

Dodatkowo:
tłuszcz do smażenia (u mnie 3 kostki smalcu i 500ml oleju)
cukier puder do posypania





Twaróg zmielić lub przecisnąć przez praskę trzykrotnie.

Do miski z przeciśniętym twarogiem wbić jajka, dodać ocet i roztopione masło oraz cukier, zamieszać.

Mąkę przesiać z sodą i dodać do masy serowej, wszystko razem wymieszać i zagnieść ciasto, nie będzie ono gładkie, ani jednolite, ze względu na zawartość twarogu, ale to nie szkodzi, ważne, aby wszystko było równomiernie wymieszane, zagniecione.

Ciasto wałkować na oprószonym mąką blacie na grubość około 7mm, wycinać z niego kółka szklanką lub obręczą o średnicy około 8 centymetrów, w środku wycinać kółeczka kieliszkiem.

Obręcze układać obok siebie, małe kółeczka również.

W garnku (najlepiej w takim, który osiąga wysokie temperatury, nie każdy tak ma), rozgrzać tłuszcz do smażenia. Tłuszcz musi być bardzo mocno rozgrzany, na tyle, by włożone do niego ciasto od razu się smażyło i wypływało na wierzch.

Smażyć ciasto z obydwu stron, aż będzie mocno zarumienione, wyjmować łyżką cedzakową na ręcznik papierowy. Ostudzone pączki oprószyć cukrem pudrem.

Są dobre zarówno na ciepło, jak i na zimno.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Oponki serowe
  • Oponki serowe