Zakwas na żurek

Mąkę wsypać do słoika i zalać wodą, dokładnie wymieszać z liściem laurowym, pieprzem i zielem angielskim. Słoik przykryć gazą, związać i odstawić w ciepłe miejsce na co najmniej 3 dni, aż mieszanka skwaśnieje – mieszanka niemal od razu się rozwarstwia, tak ma być.

Obserwacje i notatki: po 24h zakwas właściwie nie ruszył, ale przemieszałam go raz, zakryłam i postawiłam z powrotem na miejsce – powierzchnia wody pokryła się małą ilością bąbelków.

Po 48 godzinach daje się wyczuć delikatny, kwaśny zapach, na powierzchni wody utworzyła się pianka z bąbelków, a mąka w dolnej części lekko się rozwarstwia, również go przemieszałam.

Po 72 godzinach zakwas jest już całkiem dobrze zakwaszony, z powierzchni wody zniknęła większa część pęcherzyków, dół jest lekko rozwarstwiony- można go już użyć do zrobienia żurku albo wstawić do lodówki aż do czasu użycia, lecz myślę, że nie na dłużej, niż tydzień.

Przepis zgłaszam do Wielkanocnej akcji Mirabelki: