Dziś mam dla Was recenzję zupełnie nietuzinkowej książku kulinarnej. „Owoce egzotyczne. Ponad 300 świetnych przepisów” Hanny Szymanderskiej to idealna propozycja dla tych, którzy lubią owoce bardziej lub mniej egzotyczne.
Hanna Szymanderska jest znana chyba każdemu, kto w mniejszym lub większym stopniu interesuje się kuchnią i gotowaniem. To autorka ponad 30 książek kulinarnych, „jest” w naszym domu od dawna, odkąd tylko moja mamusia ma książką „Polska Wigilia”.
Kiedy wzięłam tę książkę pierwszy raz do ręki i ją przejrzałam, brakło mi słów, by ją opisać. Ale gdy ochłonęłam, stwierdziłam, że jest FANTASTYCZNA! Te zdjęcia, przepisy… ale o tym zaraz.
W książce znajdziemy ponad 300 przepisów na potrawy z ponad 30 owoców egzotycznych, takich, jak ananas, arbuz, melon, banany, awokado, brzoskwinie, cytryny, grejpfruty, mandarynki, figi, granaty, daktyle, liczi, karambola, i tak dalej. Oczywiście, mogę się domyślać, że większość z Was spodziewa się, ze są tam głównie przepisy na desery – i ja tak uważałam i nieco się myliłam, gdyż znajdziemy wieprzowinę, kurczaka, a nawet wątróbkę cielęcą w nicodziennym wydaniu.
W książce znalazłam połączenis smakowe, na które nigdy pewnie sama bym nie wpadła! A większość z nich opatrzona jest apetycznymi, smakowitymi fotografiami, po części autorstwa Malwiny Koniecznej – choć przyznać muszę, że część pochodzi z serwisu StockFood i to mnie trochę zasmuciło.
Oprócz, oczywiście, przepisów, w dziale każdego owocu znajdziemy jego opis, nazewnictwo, pochodzenie czy historię – można dowiedzieć się naprawdę dużo, jest też wiele ciekawostek.
Jedno jest pewne – tę książkę z największą przyjemnością zabiorę ze sobą na tegoroczne wakacje w „ciepłe kraje”, gdzie owoców egzotycznych jest aż nadto.
Dane techniczne:
Autor: Hanna Szymanderska
Okładka: miękka, usztywniana
Liczba stron: 270
Wydawnictwo: Świat Książki/Weltbild
Do kupienia: w różnych księgarniach internetowych i stacjonarnych
