Baba ghanoush – pasta z bakłażana
2 nieduże bakłażany
1 łyżka soku z cytryny
1/2 łyżeczki soli
2 łyżki pasty tahini
1 łyżka oliwy
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki utartego w moździerzu kminu rzymskiego
do podania: chlebki pita lub krakersy (linki pod przepisem)
Bakłażany umyć, ponakłuwać wykałaczką w wielu miejscach, ułożyć na papierze do pieczenia, wstawić do piekarnika nagrzanego do 200°C i piec 1 godzinę, aż się pomarszczą i zmiękną. Wyjąć z piekarnika, lekko przestudzić, przekroić bakłażany na pół, wydrążyć z nich miąższ, skórki wyrzucić (ja miksowałam ze skórkami i tak też można, ale pasta zyskuje wtedy ciemny kolor – więc jak kto lubi). Do miąższu dodać sól, kmin rzymski, oliwę, sok z cytryny, tahini i starty na drobnej tarce czosnek, wymieszać i (razem ze skórkami) zmiksować blenderem na gładki, jednolity mus.
Mus przykryć folią i schłodzić w lodówce – podawać z chlebkami pita lub krakersami (linki poniżej), można też posypać ziarenkami granatu.
Zobacz przepis na chlebki pita:
Przepis na tę pyszną, orientalną pastę, zgłaszam do mopsikowej akcji
„Warzywa psiankowate 2015” w kategorii bakłażan:
Przepis znalazłam na Kwestii Smaku.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!