Chlebki pita
Składniki na zaczyn:
250ml wody
10g świeżych drożdży
1 szklanka mąki pszennej typ 500 lub 650
Składniki na ciasto właściwe:
przepracowany zaczyn z powyższej receptury
220g mąki pszennej takiej, jak użyliśmy do zaczynu
1 łyżka oliwy
1 łyżeczka soli
Zaczyn:
Drożdże rozpuścić w wodzie, dobrze wymieszać i caly czas mieszając wsypywać mąkę, wymieszać na rzadką masę, przykryć folią spożywczą i zostawić na całą noc w chłodnym miejscu.
Ciasto właściwe:
Do miski z zaczynem wlać oliwę, dodać mąkę, a na końcu sól – zagnieść jednolite, elastyczne ciasto – gdyby kleiło się do rąk, można delikatnie podsypać mąką, ale – to ważne – nie za dużo. Ciasto włożyć z powrotem do miski, przykryć folią i dać mu rosnąć w ciepłym miejscu 2-3 godziny (aż podwoi objętość). Po tym czasie zagnieść ponownie i podzielić na 8 równych części, uformować z nich kulki, przykryć ściereczką i zostawić je na 30 minut, żeby podrosły.
Rozgrzać suchą patelnię (ja piekłam pity na płycie do naleśników). Blat oprószyć mąką i wałkować kulki na placki o grubości ok. 7 mm, kłaść placki na płycie (tak, by się nie dotykały) i piec bardzo powoli ok. 1/2 minuty, po czym przewrócić i piec kolejnych kilka minut, również bez pośpiechu – jest to ważne, ponieważ ciasto musi upiec się dobrze w środku, zanim przypiecze się na zewnątrz, tylko wtedy będzie mogła napuchnąć, tworząc kieszenie na nadzienie.
Pity studzić na kratce, można nadziać je tak jak ja to zrobiłam – poszatkowaną kapustą pekińską, pomidorami, korniszonami i smażonym kurczakiem przyprawionym domową przyprawą do kurczaka oraz sosem czosnkowym.
Przepis znalazłam na blogu „Zachciało mi się słodyczy„.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!