Ciasto pomarańczowo-kawowe
Warstwa galaretkowa:
3 opakowania pomarańczowej galaretki w proszku (na 500ml wody)
900ml wrzątku
Masa kawowa:
70ml mocnej, wrzącej kawy (np. espresso)
2 płaskie łyżeczki żelatyny w proszku
500ml śmietanki kremówki (30% lub 36% tł.)
250g mascarpone
2 łyżki kawy rozpuszczalnej
6 łyżek cukru pudru
Masa pomarańczowa:
900ml gęstego soku marchwiowo-pomarańczowego typu Kubuś
100ml świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
3 opakowania budyniu waniliowego bez cukru (na 500ml mleka)
7 łyżek cukru pudru
200g miękkiego masła (w temp. pokojowej)
Biszkopt:
4 duże jaja
2/3 szklanki cukru (140g)
2/3 szklanki mąki pszennej tortowej (100g)
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
3 łyżki gorzkiego kakao
2 łyżki oleju
2 łyżki wody
Najpierw, najlepiej dnia poprzedniego przygotować galaretkę: we wrzątku rozpuścić proszek, aż będzie klarowny, wystudzić. Blachę, w której będziemy przygotowywać ciasto (25×35 cm) wyłożyć bardzo dokładnie folią aluminiową i spożywczą, wylać galaretkę i wstawić do lodówki na całą noc do stężenia. Następnego dnia galaretkę wyjąć z formy, zostawić ją w folii w lodówce.
Masa pomarańczowa I: z porcji soku odlać pół szklanki i w niej rozpuścić proszek budyniowy, resztę soku z sokiem pomarańczowym doprowadzić w garnku do wrzenia – wrzący sok energicznie mieszać trzepaczką i wlewać rozprowadzony w reszcie soku budyń – gotować masę, cały czas mieszając, aż będzie bardzo gęsta i straci mączny smak surowizny. Odstawić budyń, by całkowicie wystygł do temperatury pokojowej (polecam często mieszać – szybciej wystygnie).
Masa kawowa I: w gorącej kawie rozpuścić żelatynę i odstawić do całkowitego wystudzenia.
Biszkopt: formę (tę samą, w której robiliśmy galaretkę) wyłożyć papierem do pieczenia, piekarnik nastawić na 180 stopni góra/dół. Do miski przesiać mąkę z proszkiem, kakao i solą, odstawić. Jajka umieścić w misce, dodać cukier i ubić na jasną, puszystą masę – ok. 5 minut na najwyższych obrotach, wlać olej, wodę, zmiksować i odłożyć mikser. Do masy jajecznej dodać mieszankę mączną i całość delikatnie i dokładnie (by masa nie opadła) wymieszać trzepaczką aż do połączenia składników, wlać ciasto do formy, wstawić do piekarnika i piec 30 minut. Po upieczeniu od razu wyjąć biszkopt z piekarnika i z wysokości 30 cm upuścić na podłogę (polecam dywanik :), wyjąć biszkopt z formy i w papierze do pieczenia studzić na kratce. Wystudzony biszkopt przekroić w poprzek na 2 blaty.
Masa pomarańczowa II: W dużej, szklanej misce umieścić miękkie masło, dodać cukier puder i ubić je razem za pomocą miksera na wysokich obrotach – do masy dodawać wystudzony budyń, partiami – np. po 2 łyżki na raz, za każdym razem zmiksować dobrze masę. Miksować całość aż do wykończenia budyniu – końcowa masa ma być jednolita i gładka.
Masa kawowa II: w misce umieścić śmietankę i mascarpone, dodać kawę rozpuszczalną i miksować całość na niskich, a potem na najwyższych obrotach, aż do uzyskania gęstej, sztywnej masy, cały czas miksując wlewać powolutku wcześniej przygotowaną kawę z żelatyną, zmiksować masę aż będzie jednolita i gładka.
Składanie ciasta: blachę wyłożyć folią spożywczą, na spodzie położyć połowę biszkoptu, na biszkopt wyłożyć masę pomarańczową i dokładnie wyrównać warstwę. Na krem położyć galaretkę, a na galaretce rozsmarować masę kawową, przykryć całość drugą częścią biszkoptu, przykryć ciasto folią spożywczą i wstawić na co najmniej całą noc do lodówki. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Moje uwagi:
1. Polecam galaretkę przeciąć w poprzek na pół – wtedy z łatwością przeniesiemy ją na ciasto, bez uszczerbku.
2. Budyń marchewkowy i miękkie masło muszą mieć identyczną, pokojową temperaturę, kiedy będziemy je łączyć – wtedy masa się nie zwarzy.
3. Blachę należy wyłożyć folią spożywczą, by ciasto nie przeszło smakiem metalu – czasem to się zdarza, szczególnie przy blachach używanych już wielokrotnie.
Przepis znalazłam na blogu Katarzyny „Gotowanie cieszy„.
>>POBIERZ PDF<<, by wydrukować przepis.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!