//

Karkówka duszona w sosie własnym

Karkówkę taką robiłam drugi raz w życiu, za pierwszym razem jakieś dwa lata temu pod dokładną instrukcją mojej mamuśki, a teraz zrobiłam ją z pełną improwizacją. Wyszła pyszna i soczysta. A sos... mmm, poezja!!

Stopień trudności:
Ilość porcji:
4
Czas przygotowania (min):
10
Gotowanie/pieczenie (min):
60
Czas całkowity (min):
70


1 kg świeżej karkówki bez kości
olej lub masło klarowane (ok. 6 łyżek)
750 ml bulionu
50 ml słodkiej śmietanki 30%
ciemna zasmażka (ok. 8 pełnych łyżek)
sól, pieprz





W garnku 3-4l rozgrzać tłuszcz. Całą karkówkę oprószyć solą i pieprzem z każdej strony i włozyć do garnka. Z każdej strony dobrze obsmażyć, aż będzie mocno zarumieniona, a nawet przypieczona rumiano-brązowa.

Po tym czasie wlać bulion i dusic całość na jak najmniejszym ogniu około 1 godziny.

Zestawić z ognia, przestudzić i wstawić cały garnek na noc do lodówki – taka będzie najlepsza. Następnego dnia wyjąć garnek z lodówki, wyjąć mięso z bulionu, bulion podgrzać, a mięso pokroić w plastry.

Bulion zaprawić śmietanką i wsypać zasmażkę, zamieszać i dodać mięso. Podgrzewać i delikatnie mieszać całość, aż sos zgęstnieje.

Takie mięsiwko i aksamitny, mięsny sosik najpyszniejsze są podane z młodymi ziemniaczkami lub jakimiś ziemniaczanymi kluseczkami.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!