Lody mocno czekoladowe
400ml mleka 3,2% tł.
200g gorzkiej czekolady (72% miazgi kakaowej) + 20g do posiekania
200ml śmietanki słodkiej 30% lub 36%
130g białego cukru
opcjonalnie: 1 laska wanilii
3 żółtka z wyparzonych jaj
1 łyżka gorzkiego kakao
szczypta soli
200g czekolady połamać, wymieszać w garnuszku z mlekiem, śmietanką, cukrem, kakao i (jeśli dodajemy) ziarenkami wydrążonymi z laski wanilii i wydrążoną laską, podgrzewać, mieszając aż czekolada całkowicie się rozpuści. Zestawić z ognia i zostawić do wystudzenia – na ok. 45 minut. Wyjąć laskę wanilii.
Żółtka ubić za pomocą blendera na jasną, puszystą masę, a następnie, mieszając ręczną rózgą, wlewać lekko ciepłą, czekoladową masę całość połączyć, mieszając delikatnie by nie powstało za dużo piany i wlać z powrotem do garnuszka. Podgrzewać masę, aż do zgęstnienia – ok. 5 -10 minut, cały czas mieszając, a następnie przelać do pojemnika. Mieszankę ostudzić, przykryć i wstawić do lodówki na 12 godzin lub całą noc – im dłużej, tym lepiej, jak mieszanka będzie zimniejsza.
Przygotować maszynkę do lodów wg instrukcji urządzenia, mieszankę dobrze przemieszać, dodać do niej posiekane drobno 20g czekolady i powoli wlać do uruchomionej maszyny do lodów. Kręcić masę aż zwiększy objętość i mocno zgęstnieje – u mnie ok. 45 minut.
Następnie przełożyć lody do pojemnika, przykryć, wstawić do zamrażarki i mrozić 2-4 godzin, można masę co jakiś czas dodatkowo przemieszać.
Moje uwagi:
1. Dzień, a najlepiej dwa przed przygotowaniem lodów należy wstawić misę maszynki do lodów do zamrażarki (owiniętą woreczkiem foliowym, by nie zaciągnęła zamrażarkowych zapachów).
2. Aby maszyna lepiej trzymała zimno, dla izolacji owijam ją ręcznikiem, kiedy kręci masę lodową.
3. Można przygotować lody bez maszynki, należy wtedy masę schłodzić, jak w przepisie, a następnie wlać do pojemnika i wstawić do zamrażarki – mieszać co ok. 30 minut przez kilka godzin, póki mieszanka nie zamarznie.
4. Podczas kręcenia w maszynie, masa może zwiększyć swoją objętość dwukrotnie.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!