//

Mielonka z szynkowara

Uwielbiam mielonki, szczególnie takie "z weka", w galarecie. Zapragnęłam zrobić sobie mielonkę w słoikach, taką do smarowania, co długo za mną "chodziła", ale do tej pory nie było okazji. Zawzięłam się jednak, przygotowałam słoiki, kupiłam mięso i wzięłam się do roboty - niestety, ale mimo korzystania z przepisu, który wydawał się sprawdzony, mielonka okazała się gorzej, niż porażką... szczerze mówiąc, nie traktuję tego incydentu jako życiowej porażki, ale po raz kolejny przekonałam się, że robiąc coś warto kierować się intuicją. Nieudaną mielonkę niestety musiałam wyrzucić - nawet psu bym jej nie dała (i tak by pewnie nie zjadł!), z bolącym sercem... Postanowiłam jednak się nie poddawać, a że kilka dni wcześniej kupiłam szynkowar, postawiłam na kolejny domowy wyrób. Efekt zadowolił mnie bardziej, niż nieszczęsna, słoikowa porażka, a mielonka okazała się przepyszna :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
ok. 800g
Czas przygotowania (min):
30
Gotowanie/pieczenie (min):
2h
Czas całkowity (min):
150 + peklowanie i schładzanie


600g łopatki wieprzowej
1 łyżka soli peklowej
4 łyżki żelatyny w proszku
ok. 150ml zimnej wody





Mięso pokroić w kostkę i zmielić w maszynce z sitkiem ze średniej wielkości oczkami (sitko nr 5). Mielone równomiernie oprószyć peklosolą, żelatyną, pieprzem i majerankiem, wlać zimną wodę i wyrabiać dokładnie dłonią, przez około 10 minut (ja wyrabiam w lateksowej rękawiczce, dla spokoju ducha ;) ).

Szynkowar (o poj. 1,5kg) wyłożyć woreczkiem lub rękawem foliowym (takim do pieczenia w piekarniku, związanym z jednej strony), włożyć mięso i mocno je ubić, by nie zostały żadne miejsca na powietrze, zawiązać wypełniony woreczek, przycisnąć całość sprężyną i zamknąć szynkowar, wstawić do lodówki na 24-48 godzin.

Po tym czasie wstawić szynkowar do garnka z wodą tak, by woda była powyżej wysokości mięsa w szynkowarze, włączyć gaz pod garnkiem i parzyć mięso około 2 godziny (od momentu osiągnięcia temperatury) w temperaturze wody 85-90 stopni. Po tym czasie urządzenie wyjąć z gorącej wody, wstawić do naczynia z zimną wodą i ostudzić. Wstawić do lodówki na kilka godzin (najlepiej całą noc). Po schłodzeniu wyjąć mielonkę i cieszyć się smakiem!

(Jeżeli woreczek się przerwie w czasie parzenia, wystarczy mielonkę przełożyć do nowego woreczka, zalać rozlaną do szynkowara niezastygniętą galaretką, związać woreczek, umyć szynkowar i włożyć całość z powrotem do niego, a potem schłodzić całą noc w lodówce).

Polecam nie wbijać termometru w środek mięsa w trakcie przygotowywania, ponieważ wtedy z woreczka wypłynie sos, który ma potem tworzyć tłuszczyk i galaretkę, termometr za to możemy mieć cały czas w garnku, żeby kontrolować temperaturę.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Mielonka z szynkowara
  • Mielonka z szynkowara