Napoleonka na krakersach



1-2 paczki słonych krakersów, prostokątnych (u mnie na blachę 24x35 weszło około 45 na dwie warstwy)
3 żółtka
2 jaja (w oryginale tylko 4 całe jaja, ale akurat miałam żółtka z innego ciasta)
6 łyżek mąki pszennej
6 łyżek mąki ziemniaczanej
1 opakowanie budyniu waniliowego bez cukru (takiego na 500ml mleka)
laska wanilii
150g białego cukru
150g masła (82% tł.)
1250ml mleka

Blachę 24x36cm wyłożyć folią spożywczą – spód i boki (dobrze, gdyby to była blacha z wyjmowanym dnem), a spód wyłożyć ciasno krakersami – gdyby został jakiś margines odstępu, należy dociąć krakersy tak, by cały spód był zakryty.
W garnku z szerokim dnem (o poj. 2,5-3l) zagrzać 1 litr mleka z cukrem i masłem oraz przekrojoną laską wanilii i wydrążonymi z niej ziarenkami. W innym naczyniu roztrzepać jajka, wlać pozostałe 250ml mleka, wymieszać i roztrzepać całość z mąkami i budyniem tak dokładnie, by nie zostały żadne grudki.
Kiedy masa w garnku zacznie wrzeć, wyjąć laskę wanilii, wlewać masę mączną, energicznie mieszając trzepaczką, podgrzewać masę na średnim ogniu, cały czas mieszając, by się nie przypaliła. Gotować masę 10-15 minut, aż mocno zgęstnieje i straci mączny smak – wymaga to ciągłego mieszania, ale warto, po ugotowaniu zdjąć z ognia i jeszcze chwile mieszać.
Gorącą masę wylać powoli na krakersy, wyrównać wierzch i ułożyć na nim drugą warstwę krakersów. Ciasta nie przykrywać, wstawić do lodówki lub w zimne miejsce na co najmniej 5 godzin, by masa dobrze stężała, a krakersy zmiękły.
Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Przepis znalazłam u Judi na jej blogu „Sweet Escape Into Kitchen” (oryginalny ze „Śladami Słodkiej Babeczki„).
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!