//

Piernik dyniowy

To kolejne ciasto, które przygotowałam z przepisów Marthy Stewart. Wyszło znakomite, puszyste, nie za słodkie, ale mocno dyniowe, korzenne i zarazem delikatne. Jestem pewna, że zrobię to ciasto na Święta Bożego Narodzenia - zamiast klasycznego piernika. Ponadto, ciasto jest bajecznie proste w wykonaniu, więc nawet największy kuchenny laik da sobie z nim radę.

Stopień trudności:
Ilość porcji:
4
Czas przygotowania (min):
20
Gotowanie/pieczenie (min):
90
Czas całkowity (min):
110


115g miękkiego masła (temp. pokojowa)
475g mąki
2 łyżeczki sody oczyszczonej
1/2 łyżeczki soli
1 łyżka przyprawy do piernika (używam domowej)
2 duże jaja
380g cukru kryształu
450g puree z upieczonej dyni





Nastawić piekarnik na 170 stopni. Blaszkę wysmarować masłem i oprószyć mąką (keksówkę 31×14 lub 35×11 cm) albo wyłożyć papierem do pieczenia.

Do małej miski przesiać mąkę z sodą, dodać sól i przyprawę do piernika. W dużej misce utrzeć jajka z cukrem i masłem na gładką masę, po czym dodać puree z dyni i dobrze zmiksować. Cały czas mieszając, dodawać stopniowo łyżką mieszankę mączną. Kiedy już wszystko razem się połączy wylać ciasto do przygotowanej wcześniej formy i delikatnie wyrównać powierzchnię.

Wstawić do nagrzewającego się piekarnika i piec około 90 minut, do tzw. „suchego patyczka”. Przy czym, kiedy ciasto z wierzchu się już upiecze, przykryć je na pozostały czas pieczenia folią aluminiową. Po upieczeniu ciasto zosawić w foremce na 10 minut, a następnie wyjąć na kratkę, by mogło odparować.

Przepis Marthy Stewart.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Piernik dyniowy
  • Piernik dyniowy