//

Pomarańczowe placuszki na maślance

Owoce, to dary lata, z których trzeba korzystać na maksa. Dlatego też, robiąc kolejne placuszki do mojego cyklu, zdecydowałam, że podam je właśnie z "darami lata" z naszego ogródka - malinami, czereśniami, wiśniami, borówkami i poziomkami - cudnie jest wyjść rano do ogrodu i brodząc w chłodnej rosie zerwać garść owoców i pochłonąć je zamiast śniadania :) oczywiście jeśli zgłodniejecie, możecie do tych owoców dosmażyć takie właśnie placuszki.

Stopień trudności:
Ilość porcji:
ok. 10 sztuk
Czas przygotowania (min):
10
Gotowanie/pieczenie (min):
20
Czas całkowity (min):
30


150g mąki pszennej
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
1/2 łyżeczki sody
4 łyżki cukru
skórka starta z 1 pomarańczy
1 jajko
250ml maślanki
3 łyżki świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy
1 łyżka oleju

coś do podania: np. mascarpone, świeże owoce, syrop klonowy





Wymieszać suche składniki w jednej misce, dodać skórkę z pomarańczy i cukier. W drugiej misce roztrzepać jajko z olejem, sokiem pomarańczowym i maślanką. Połączyć suche składniki z mokrymi tak, by powstało gęste ciasto bez grudek.

Nalewać na suchą, dobrze nagrzaną patelnię, porcje ciasta i obracać placek, kiedy na surowym wierzchu zaczną pojawiać się pęcherzyki, smażyć jeszcze ok. 1 minuty. Usmażone placuszki podać z ulubionymi dodatkami.

Przepis znalazłam na blogu The Recipe Critic.

nalesniki pomaranczowe



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Pomarańczowe placuszki na maślance
  • Pomarańczowe placuszki na maślance
  • Pomarańczowe placuszki na maślance