//

Sałatka makaronowa – ulubiona

Jak w tytule... mogłabym ją jeść i jeść i gdyby nie to, że w pewnym momencie jestem najedzona po uszy, to jadłabym ją dalej! Sałatka jest całkiem tanim wyrobem, trochę czasochłonnym, ale bardzo łatwym, nawet dla kuchennych laików, chcących zabłysnąć przed znajomymi np. na grillu :) Przepis mam od mojej mamuśki, ona zawsze dodaje do niej szparagi i zawsze używa makaronu typu rissini (tak, wygląda jak ryż). Moja wersja sałatki jest trochę bardziej "studencka". :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
6
Czas przygotowania (min):
30
Gotowanie/pieczenie (min):
10
Czas całkowity (min):
40


200g drobnego makaronu - najlepsze są malutkie muszelki, ale może być też inny
puszka kukurydzy
1 świeży ogórek
10 dag wędliny drobiowej lub szynki wieprzowej
majonez - 1 czubata łyżka
czarny pieprz , sól
opcjonalnie: słoiczek szparagów





Makaron ugotować, ostudzić.

Wędlinę pokroić w drobną kostkę, ogórka obrać i też pokroić w kosteczkę.
Posiekane składniki wrzucić do makaronu, dodać odsączoną kukurydzę.

(Opcjonalnie: pokrojone szparagi dodać do sałatki).

Wymieszać, dodać majonez, pieprz i sól do smaku. Pieprzu musi być dość dużo, dodaje sałatce ostrości.
Wymieszaną sałatkę schłodzić w lodówce.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Sałatka makaronowa – ulubiona