Śledzie po tatarsku



4 śledzie matjasy
ok. 1 litr zimnej wody
1 cytryna
230g białej cebuli (by po posiekaniu zostało 200g)
200g kiszonych ogórków
250g słodkich, kruchych jabłek (tak by po posiekaniu zostało 200g)
400g gęstej, kwaśnej śmietany
4 płaskie łyżki majonezu
pieprz czarny mielony do smaku
1/3 łyżeczki soli

Śledzie wypłukać, włożyć do pojemnika, zalać zimną (!) wodą, zamknąć pojemnik i wstawić na 12 godzin do lodówki (lub całą noc).
Po tym czasie śledzie odsączyć z wody, skropić je obficie sokiem z cytryny (zostawiając odrobinę soku do jabłek) i odstawić na 10 minut.
W tym czasie obrać cebulę i posiekać w drobną kosteczkę, odłożyć. Śledzie osuszyć i pokroić w mniejsze kawałki, poukładać płaską warstwą w naczyniu (najlepiej z możliwością zamknięcia), posypać posiekaną cebulą. Ogórki posiekać w kosteczkę, odsączyć dokładnie na sicie i ułożyć je na cebuli.
Umyte jabłka obrać i pokroić w kosteczkę, skropić sokiem z cytryny (by nie ściemniały) i wymieszać, ułozyć warstwę na ogórkach kiszonych.
Wymieszać śmietanę z majonezem, dodać sól i pieprz i takim sosem przykryć śledzie, odstawić na kilka godzin do lodówki, by się „przegryzły” – można też po prostu wymieszać śmietanowy sos z warzywami i jabłkiem i taką mieszanką przykryć śledzie.
Oryginalny przepis Ani możecie znaleźć na jej blogu Mops w kuchni.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!