Program „Wiem co jem” prowadzony przez Panią Katarzynę Bosacką oglądam z wypiekami na twarzy od wielu lat. To właśnie ona i jej programy wpoiły mi do głowy wiele dobrych nawyków – jak na przykład dokładne czytanie etykiet produktów, które zamierzam kupić. Te dobre nawyki, o których opowiada w swoich programach i rady, których udziela, znalazły przełożenie w najnowszej książce kulinarnej wydanej przez wydawnictwo Publicat – „Wiem co jem. Przepisy z programu” autorstwa Katarzyny Bosackiej właśnie i Aleksandry Misztal.
Pani Katarzyna jest niekwestionowanym autorytetem w kwestii przydatności do spożycia tego, co spożywamy lub spożywać mamy zamiar. Bez oporów demaskuje sprytne zabiegi producentów żywności (i nie tylko), mające wprowadzać nas w błąd lub dezorientację podczas zakupów.
Z okładki spogląda na nas uśmiechnięta Pani Kasia, która w książce, swoimi przepisami udowadnia, że jedzenie może być smaczne i dobrze wyglądać, a niekoniecznie musi być naszpikowane ulepszaczami czy konserwantami. Wielką zaletą przepisów jest na pewno fakt, że przepisy są bardzo proste, powiedziałabym nawet, że dla początkujących – ale czy to przeszkodzi zaawansowanym zawodnikom w kuchni? Absolutnie nie, ponieważ każdy ma czasem ochotę wrócić do klasyki czy ugotować coś prostego, jednocześnie czyniąc obiad bardzo smacznym.
Książkę „Wiem co jem. Przepisy z programu” poleciłabym przede wszystkim osobom, które program Pani Katarzyny znają z, chociażby, kilku odcinków – wtedy zrozumieją sens całej książki.
Dane techniczne:
Ilość stron:
Okładka: miękka
Przepisy: ponad 70
Zdjęcia do przepisów: tak, do każdego
Wydawnictwo: PUBLICAT
Za możliwość zrecenzowania książki serdecznie dziękuję wydawnictwu Publicat.
