Powidła śliwkowe
![](http://domiwkuchni.pl/wp-content/uploads/2015/02/o-przepisie.png)
![](https://domiwkuchni.pl/wp-content/themes/ingredients/scripts/timthumb.php?src=https://domiwkuchni.pl/wp-content/uploads/2011/09/DSC_4355.jpg&w=650&h=434)
![](http://domiwkuchni.pl/wp-content/uploads/2015/02/gggg.png)
5 kg dojrzałych śliwek węgierek
bardzo dużo cierpliwości
![](http://domiwkuchni.pl/wp-content/uploads/2015/02/spos%C3%B3b-wykonania.png)
Śliwki umyć, osuszyć, pokroić na ćwiartki, wyjąć pestki i włożyć do dużego gara z grubym dnem (5 kg mieści się w garze 6,5l spokojnie). Postawić gar na ogniu (kuchence, gazie, albo kuchni opalanej drewnem – z tej ostatniej będą najsmaczniejsze i zrobią się najszybciej) i zacząć podgrzewać na dużym ogniu.
Po ok. 10 minutach powinny już puścić sok i zacząć się rozgotowywać. Po 40 minutach wszystkie śliwki będą już miękkie i należy często mieszać lub zmniejszyć temperaturę pod garem, ale należy gotować je jeszcze przez kolejne 2 godziny (czyli łącznie 3, aż skórki się rozgotują), często mieszając.
Zostawić powidła na noc (nie polecam przykrywać pokrywką, bo zbierze się woda), a następnego dnia smażyć kolejne 3 godziny na dużym ogniu cały czas energicznie mieszając – dzięki temu powidła szybko odparują i nie przypalą się – finalnie ich objętość powinna wynosić połowę tego, co objętość nieugotowanych śliwek – przy podanej porcji kończymy smażenie na 3 litrach.
Gotowe powidła rozłożyć do wyparzonych słoików, zakręcić i pasteryzować w kąpieli wodnej 30 minut od momentu zagotowania wody – można też pasteryzować 45 minut w piekarniku w 120 stopniach. Gotowe słoiki mocno dokręcić, ostudzić i przechowywać w zaciemnionym miejscu.
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!