Lussekatter, bułeczki na Dzień Świętej Łucji



120ml mleka
szczypta nitek szafranu
420g mąki pszennej chlebowej (typ 750)
50g mielonych migdałów
6 łyżek cukru (użyłam domowego cukru z wanilią)
1/2 łyżeczki soli
120ml ciepłej wody
25g świeżych drożdży
50g miękkiego masła
1/2 łyżeczki esencji migdałowej lub Amaretto
Ponadto:
rodzynki lub żurawina do dekoracji
albo gruby cukier do posypania
Do posmarowania wierzchu:
1 jajko roztrzepane z 1 łyżką wody

Mleko doprowadzić do wrzenia w rondelu, dodać szafran, zamieszać i odstawić na 15 minut. Mąkę przesiać do miski, wymieszać z mielonymi migdałami, cukrem i solą. Drożdże rozpuścić w wodzie i dodać 1 łyżkę z przygotowanej mieszanki mącznej, wymieszać i odstawić aż zaczną rosnąć – ok. 15 minut.
Po tym czasie do miski z mieszanką mączną wlać mleko z szafranem, dodać zaczyn drożdżowy i esencję migdałową (lub Amaretto) i zacząć zagniatać, dodać masło i wgnieść je w ciasto, przełożyć ciasto na lekko oprószoną mąką stolnicę i wyrobić gładkie, miękkie i elastyczne ciasto – ciasto będzie bardzo miękkie i dość luźne, ale nie wolno zbytnio podsypywać go mąką – takie ma być i ma odchodzić od dłoni.
Z ciasta uformować kulę, włożyć do naoliwionej miski, przykryć folią i odstawić na 1 godzinę w ciepłe miejsce, do podwojenia objętości.
Po tym czasie wyjąć ciasto na stolnicę lekko oprószoną mąką i zagnieść ciasto, podzielić je na 12 równych części, z każdej formować bardzo długi wałeczek i formować kształty, zawijając brzegi do środka – w niektóre bułeczki podczas zwijania można włożyć rodzynkę lub żurawinę. Uformowane bułeczki układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykryć folią i odstawić na 30 minut w ciepłe miejsce.
Nastawić piekarnik na 200°C góra/dół. Bułeczki odkryć i posmarować przygotowanym jajkiem, opcjonalnie posypać grubym cukrem. Wstawić do piekarnika i piec aż się zarumienią ok. 15 minut, potem wyjąć na kratkę i wystudzić.
Poszukując korzeni historycznych bułeczek, posiłkowałam się szwedzką i polską Wikipedią. Przepis na nie znalazłam w książce „Chleb. Wielka ilustrowana encyklopedia domowych wypieków” wyd. Reader’s Digest.
Oczywiście przepis został przygotowany specjalnie do akcji Ani „Mops w kuchni” – „Kuchnia Skandynawska„:
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!