//

Pączki z różą

Pączki, ach te pączki... to jeden z niewielu słodkich przysmaków, do których "nie mam ręki", albo po prostu cierpliwości, wyczucia? To moje drugie pączki w życiu, pierwsze były brzydkie, ale smaczne (serio!), a te były smaczne i nawet niebrzydkie, ale niezbyt okrągłe :) nie znaczy to jednak, że były niesmaczne, bo wyszły totalnie fantastycznie - mięciutkie, wilgotne, choć po kilku godzinach spędzonych na paterze odrobinę opadły. Na szczęście pozostało mi po nich wspomnienie smaku i piękne zdjęcia, z których jestem zadowolona jak mało kiedy :)

Stopień trudności:
Ilość porcji:
15 ztuk
Czas przygotowania (min):
20
Gotowanie/pieczenie (min):
30
Czas całkowity (min):
50 + wyrastanie


Pączki:
50g świeżych drożdży
70g cukru kryształu
200ml mleka
80 g masła (82% tł)
4 żółtka
500g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
2 łyżki spirytusu

Lukier:
200g cukru pudru
2 łyżki kwaśnej śmietany
4 łyżki mleka

Ponadto:
200g marmolady wieloowocowej (miękkiej) z dziką różą lub czystej dzikiej róży
kandyzowana skórka pomarańczowa (ja miałam niestety tylko mix kandyzowanych owoców)
olej do smażenia





Do miski przesiać mąkę z solą, odstawić. Mleko podgrzać w rondelku z masłem i cukrem do momentu, aż składniki się połączą – ale do maksymalnie 38 stopni. Przelać masę do miseczki, wkruszyć drożdże i mieszać, aż się rozpuszczą, odstawić mieszankę na około 15 minut, aż drożdże się spienią i urosną.W mące zrobić dołek, włożyć żółtka, wlać spirytus i rozczyn drożdżowy, zagnieść miękkie, elastyczne i nieco luźne ciasto (nie podsypywać mąką!).

THERMOMIX:
Do naczynia miksującego wlać mleko, dodać cukier i masło i podgrzewać – 2 min., temp. 37ºC, o. 4. Zostawić mieszankę na ok. 10 minut, by drożdże zaczęły pracować. Dodać żółtka, spirytus, mąkę i sól i zagnieść ciasto – 3 min., o. Interwał. Dalej postępować, jak poniżej. TM umyć i wysuszyć.

Włożyć ciasto do miski, przykryć folią i pozwolić mu rosnąć w ciepłym miejscu co najmniej 1 godzinę (do podwojenia, potrojenia objętości). Po tym czasie wyłożyć je na blat lub stolnicę, zagnieść i rozwałkować na grubość co najmniej 1 cm.

pączki z marmoladą6

pączki z marmoladą9

Z ciasta wycinać kółka szklanką lub okrągłą foremką o średnicy 7-9 cm, przykryć ściereczką i zostawić na co najmniej 30 minut, aż znów wyrośnie. W międzyczasie nagrzać olej w garnku z szerokim dnem do 175ºC – to bardzo ważne, aby kontrolować temperaturę termometrem cukierniczym (o którym już wspominałam w dziesiątkach przepisów), bo za zimny olej będzie wsiąkał w ciasto, a za gorący sprawi, że ciasto się spali. Przygotować lukier: do cukru pudru dodać kwaśną śmietanę i 2 łyżki mleka i ucierać, a następnie wmieszać pozostałe mleko, lukier odstawić (w TM umieścić cukier puder, dodać śmietanę i mleko i utrzeć – 1 min. o. 2.). Do szprycy przełożyć marmoladę.

pączki z marmoladą8

pączki z marmoladą7

pączki z marmoladą10

Na rozgrzany tłuszcz kłaść pączka lub dwa tak, by swobodnie pływały i smażyć z obu stron na złoto-brązowy kolor – po ok. 1,5-2 minut z każdej strony. Usmażone wyjmować na ręcznik papierowy, po chwili przekładać na kratkę, nadziewać marmoladą za pomocą szprycy i lukrować czym prędzej, póki są gorące.

Pączki dobrze wystudzić, najlepiej spożyć w dniu przygotowania.

Moje uwagi:
1. Popełniłam błąd i nadgorliwie dosypałam trochę mąki do ciasta, przez co pączki nie były tak lekkie, jak trzeba i nie rosły mocno w górę.
2. Lukrujemy na gorąco, ponieważ lukier zastyga i tworzy się z niego apetyczna, błyszcząca skorupka.
3. Można ciasto nadziewać marmoladą przed smażeniem (zawijać lub sklejać dwa kółka ze sobą), ale marmolada podczas smażenia może wypływać i palić się w oleju.

Przepis znalazłam w książce do TM31 „Dobre gotowanie„.



Jeśli skorzystałeś/aś z mojego przepisu, serdecznie zapraszam Cię
do przesłania zdjęcia potrawy na kontakt@domiwkuchni.pl.
Zdjęcia można również wstawiać do komentarzy pod przepisem!


  • Pączki z różą
  • Pączki z różą
  • Pączki z różą
  • Pączki z różą